Przyciemnione szyby w samochodzie – niektórzy to lubią. A warsztaty samochodowe wykonują takie usługi. „Nawet jeśli klient zażyczy sobie mieć czerwone szyby, to jeśli nie będzie to stanowiło zagrożenia, to takie coś uzyska” - deklaruje Krzysztof Ulanowski, właściciel warsztatu samochodowego. Choć jednocześnie zaznacza – zdarza się, że jego warsztat odmawia założenia przyciemnionych szyb, jeśli stanowiłoby to zagrożenie dla bezpieczeństwa.
Niektórzy próbują sami przyciemniać, kupując specjalną folię przez Internet. „Z tym trzeba jednak uważać. Zdarza się, że przyjeżdżają do mnie klienci, którzy kupili takie folie i po pół roku nie widać tej folii lub robią się matowe i przez te szyby nic nie widać. Folia powinna być przebadana, np. przez Instytut Szkła i Ceramiki w Krakowie i mieć odpowiedni atest” - zwraca uwagę Krzysztof Ulanowski.
Polskie przepisy jasno określają, jaką przepuszczalność światła powinna mieć szyba w samochodzie. „Szyby przednie i boczne muszą mieć przepuszczalność min. 70%, poniżej tej wartości widoczność jest ograniczona, szczególnie w nocy i w trudnych warunkach na drodze” - przypomina Zdzisław Zdanowicz, diagnosta samochody z Okręgowej Stacji Kontroli Pojazdów WORD w Olsztynie.