Wojciech Ireneusz Sobczyk to artysta, który na co dzień mieszka i pracuje w Krakowie. W Olsztynie prezentowana jest przede wszystkim ceramika i rysunki.
„Atlas Chwastów”, swoją pierwszą odsłonę miał w „Galerii Labirynt” w Lublinie. „Był to projekt site-specific, odnoszący się do miejsca, w którym powstawał. I w kamienicy, w której ta prezentacja miała miejsce, mieszkali Żydzi. I tutaj też jest źródło, bo jak wiemy, projekt site-specific odnosi się bezpośrednio do miejsca, w którym tworzymy daną realizację artystyczną i Wojtek zgłębiał ten temat. Też niezwykle istotnym faktem jest to, że Wojtek jest takim artystą, który zanim zacznie pracować nad danym projektem, bardzo dużo wiedzy zgłębia i pogłębia, żeby móc stworzyć i odnieść się do danego problemu i chwasty biorą się właśnie z tej nomenklatury, która została wówczas stworzona i chwastami, czyli też społeczność osób pochodzenia żydowskiego, czyli chwasty” – mówi Monika Sadowska, kuratorka wystawy. Przedstawione 1440 chwastów stanowi wizualne wcielenie maksymalnej ilości żydowskich ciał, które dobowo mogły zostać spalone w dwóch większych krematoriach w Birkenau.
Wystawę będzie można oglądać do 13 listopada.