O pieniądze na dwie ważne dla mieszkańców i turystów inwestycje – plażę miejską nad jeziorem Ilińskim oraz trasę spacerową biegnącą nasypem nieczynnej linii kolejowej – władze Miłomłyna zabiegały od dawna. Teraz oba miejsca cieszą mieszkańców i turystów. „Tutaj nie było takiej infrastruktury, nazywaliśmy to plażą miejską, ale bez całej infrastruktury, piasek tylko był i to molo, które było stare. Teraz jest nowe i ta infrastruktura, którą teraz tutaj widzimy, przyciąga nawet turystów i mieszkańców Ostródy” - mówi Stanisław Siwkowski, burmistrz Miłomłyna.
Pieniądze na urządzenie plaży miejskiej w Miłomłynie pozyskano z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Warmińsko-Mazurskiego. Poza pomostami, zbudowana została wiata grillowa, mini amfiteatr, oświetlenie solarne i miejsce na ognisko. Powstała także przebieralnia, kosze, oraz plac zabaw dla najmłodszych, wyposażony w statek, huśtawki, park linowy i boisko.
Plaża miejska nie jest jedyną inwestycją, która ma przyciągnąć do miasta kuracjuszy. Stary nasyp kolejowy – grobla dzieląca jezioro Ilińskie – zyskał nową funkcję. „Postanowiliśmy wykorzystać tę groblę na trasę leczenia spacerowego dla przyszłego uzdrowiska, pozyskaliśmy pieniądze” - mówi burmistrz Siwkowski. Na grobli panuje unikatowy mikroklimat, dlatego spacerowicze i kuracjusze będą mogli oddychać krystalicznie czystym powietrzem, korzystać z ławek, sześciu pomostów i sycić oczy pięknymi widokami jeziora Ilińskiego. Te inwestycje to ogromny krok w kierunku utworzenia uzdrowiska w Miłomłynie.