Olsztyńscy policjanci na ulicy Sielskiej zauważyli samochód jadący z nadmierną prędkością. Pomiar wykazał, że auto jechało 107 km/h – to o ponad 50 km/h więcej, niż wynosi dopuszczalna prędkość. Po zatrzymaniu rozemocjonowany kierowca wyjaśnił, że jedzie do szpitala z potrzebującym pilnej pomocy 2-miesięcznym dzieckiem. Policjanci podjęli więc decyzję o eskortowaniu samochodu do szpitala dziecięcego.
Choć kierowca przekroczył dozwoloną prędkość o ponad 50 km/h w obszarze zabudowanym, policjanci nie zatrzymali mu prawa jazdy – bo działał w stanie wyższej konieczności.