W sobotę na ulicy Dybowskiego samochód dostawczy uderzył w latarnię. Po chwili ruszył dalej – ale już z innym kierowcą. Za kierownicę przesiadł się mężczyzna, którzy wcześniej był pasażerem auta. Ale i on nie poradził sobie za kółkiem – kilkaset metrów dalej uderzył w znak drogowy.
Badanie alkomatem wykazało, że obaj byli pijani – jeden z nich miał półtora, a drugi 2 promile alkoholu w organizmie.