Głośno i z wyraźnym entuzjazmem – właśnie tak strażacy ochotnicy z gminy Łukta przyjęli dwa samochody ratowniczo-gaśnicze. „Jeden średni, drugi lekki. Lekki zostanie przekazany do OSP Worliny, drugi do OSP Łukta i z tego miejsca chciałbym podziękować radnym za podjęcie uchwały w sprawie zakupu tych samochodów, bo bezpieczeństwo naszych mieszkańców i bezpieczeństwo strażaków jest najważniejsze” – podkreśla Robert Malinowski, wójt gminy Łukta.
Uroczystość rozpoczęła Msza święta odprawiona w intencji strażaków ochotników przez księdza Zbigniewa Żabińskiego, proboszcza parafii w Łukcie. Po mszy auta zostały uroczyście poświęcone i przekazane przedstawicielom poszczególnych jednostek. „Jest to duże wyróżnienie dla ochotników, za ich służbę, za ich codzienny trud i oczywiście dbałość o bezpieczeństwo, dlatego bardzo ważne jest, jeżeli wójt, jeżeli gmina dba o swoich strażaków, wyposaża ich, nie szczędzi środków. Jak widać w gminie Łukta pan Robert Malinowski doskonale tę funkcję wypełnia” – mówi Gustaw Marek Brzezin, senator RP i prezes zarządu oddziału wojewódzkiego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP.
Strażacy ochotnicy pełnią ważną rolę w systemie ochrony przeciwpożarowej. Na Warmii i Mazurach działają 24 jednostki ratowniczo-gaśnicze Państwowej Straży Pożarnej i aż 526 jednostek OSP. „Widać to szczególnie po gminie Łukta, chociaż są, można powiedzieć, tylko 4 jednostki, ale niezwykle aktywne. Jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej w Łukcie tylko w ubiegłym roku wyjeżdżała blisko 120 razy do zdarzeń. To pokazuje oczywiście, jak istotnym elementem systemu ochrony przeciwpożarowej jest i to, że potrzeba te jednostki dosprzętowywać” – zwraca uwagę st. bryg. Tomasz Ostrowski, p. o. warmińsko-mazurskiego komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej.
Kosz zakupu aut to 200 tysięcy złotych. Sto procent środków pochodziło z budżetu gminy Łukta. Samochody będą wykorzystywane przy wyjazdach na mniejsze zgłoszenia, takie jak usunięcie gniazd owadów czy powalonych drzew.